Fotografia to moje drugie ja… to pasja, dzięki, której mogę wyrażać emocje odkrywając tym samym siebie.

Odkąd pamiętam po prostu lubiłam robić zdjęcia. Na początku były to kadry z wakacji by uchwycić nie tylko w pamięci, ale także na papierze bezcenne chwile, dzięki którym zawsze można wrócić – zatrzymać choć na chwilę czas. Kolejne ujęcia dotyczyły ważnych wydarzeń z życia bliskich mi osób i tak w roku 2016 mając jeszcze stary aparat Sonny Alfa udało mi się uwiecznić pierwsze ważne taneczne wydarzenia. Amatorska obróbka zdjęć oraz wizja kolejnych spektakularnych występów tancerek z zaprzyjaźnionego zespołu skłoniła mnie do pogłębiania tajników magii fotografii. Fotografowanie ludzi w ruchu stało się dziedziną, w której czuję się najlepiej.

Często zdarza się, że wykonanie kilkudziesięciu ujęć nie jest tym czego oczekiwałam, że zabrakło gdzieś chemii światła. W dużej mierze wiele zależy od danej osoby, która poprzez swoja technikę tańca, mimikę, ruch ciała oczarowuje swoją naturalnością i wdziękiem. Powoli wypracowałam pewne standardy i staram się ich trzymać, o ile nie zapomnę…. gdyż fotografia to chwila danej emocji.

Każde wydarzenie w którym dane mi jest uczestniczyć jest dla mnie niezmiernie ważne, a z każdym dźwiękiem „pstryknięcia” migawki mogę zatrzymać niepowtarzalne chwile przepełnione wrażliwością.